poniedziałek, 16 czerwca 2014

Dżem truskawkowy z nutką wanilii





W tym roku już na początku sezonu owocowo-warzywnego postanowiłam wziąć się ostro za robienie przetworów i nie tylko. Dzięki temu mam nadzieję przetrwać zimę na własnych wyrobach, przynajmniej w dużym stopniu :) Na pierwszy ogień poszła mięta, o czym wspominałam na facebooku, a dokładnie jej suszenie, aby móc zimą pić własną miętową herbatę.
Kolejny krok, jaki poczyniłam, to przygotowanie własnego dżemu truskawkowego. Dzięki temu na mojej spiżarnianej półeczce stoi już 7 pierwszych słoików i czeka na spałaszowanie.
Na pewno będę jeszcze truskawki przetwarzać i postaram się o tym napisać już wkrótce.
Jeśli szukacie innych truskawkowych inspiracji, zajrzycie tutaj, a wyświetli się mnóstwo pyszności :)

Składniki:
  • 2 kg truskawek
  • 2 jabłka
  • sok z połowy cytryny
  • skórka z cytryny, starta na tarce o drobnych oczkach*
  • 600 g cukru trzcinowego
  • 2 laski wanilii, przekrojone wzdłuż (musicie też nożykiem wyskrobać ziarenka i dodać je do owoców)


Truskawki umyć, usunąć szypułki i pokroić na ćwiartki. Wymieszać z cukrem, jabłkiem, laskami wanilii, sokiem z cytryny i skórką cytrynową. Odstawić na godzinę, by owoce puściły sok. Po upływie godziny garnek z truskawkami doprowadzić do wrzenia i gotować kilkanaście minut, po czym zdjąć z ognia. Po kilkunastu minutach ( może to też być kilka godzin, jeśli właśnie wychodzicie do pracy lub na zakupy ) ponownie doprowadzić do wrzenia i gotować, aż całość się zredukuje i tym samym zgęstnieje. Na blogu Bea w kuchni wyczytałam, że można też po tym drugim wrzeniu wyjąć owoce i redukować sam syrop, dzięki czemu truskawki się tak mocno nie rozgotują.Ja wykorzystałam tą wskazówkę, dzięki czemu uzyskałam gęsty dżem, ale owoce pozostały w całości.
Gotowy dżem przekładać do wymytych, gorących i suchych słoików (użyłam zmywarki ;) ). Dodatkowo można je jeszcze pasteryzować w piekarniku lub garnku, aby zwiększyć trwałość przetworów. Ja do pasteryzacji wykorzystuję metodę garnkową, tj. na dnie dużego garnka układam ściereczkę lub mały ręcznik, na nim ustawiam słoiki i zalewam wszystko wodą poniżej nakrętek. Po doprowadzeniu do wrzenia gotuję 15-20 minut pod przykryciem. Zostawiam do ostygnięcia. Gotowe!
*Jeśli macie możliwość, wybierzcie cytrynę bio, dzięki czemu unikniecie szkodliwej chemii w waszym dżemie

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)