czwartek, 4 kwietnia 2013

Chili bezkarne :D


Czyli chili bez mięsa. Powiem tylko tyle, to chili jest rewelacyjne i koniecznie musicie go spróbować! I nie zniechęcajcie się ilością składników! Wbrew pozorom danie jest proste w przygotowaniu :D

Składniki:
  • 2 łyżki oleju kokosowego lub oliwy z oliwek (użyłam oleju rzepakowego)
  • 2 posiekane ząbki czosnku
  • 1 szklanka drobno posiekanej cebulki
  • 8-10 średnich, drobno pokrojonych pieczarek
  • 1/2 szkl. drobno pokrojonej zielonej papryki
  •  1/2 szkl. drobno pokrojonej czerwonej papryki
  • 1/2 szkl. drobno pokrojonej marchewki
  • 1 ostra papryczka (pominęłam)
  • 1 szkl. mrożonych ziaren kukurydzy (dałam takie z puszki)
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
  • 2 łyżki chili w proszku (dałam mniej ;) )
  • 2 łyżeczki soli morskiej
  • 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 800 g krojonych pomidorów z puszki
  • 450 g odsączonej fasoli białej z puszki
  • 450 g odsączonej czarnej fasoli z puszki (pominęłam)
  • 450 g odsączonej czerwonej fasoli z puszki
  • 2 i 1/2 szkl. wody
  • 1/2 szkl. bulguru (możecie zastąpić kuskusem)
  • ostry sos lub pieprz cayenne (pominęłam)
  • 1/4 szkl. posiekanej świeżej kolendry do posypania
Do dużego rondla wlej oliwę. Warzywa i przyprawy smaż 10 minut na małym ogniu, aż zrobią się miękkie. Wlej kilka łyżek wody, jeśli warzywa przywierają do dna rondla.  Dodaj pozostałe składniki, z wyjątkiem kolendry i gotuj pół godziny na wolnym ogniu pod przykryciem. Zamieszaj i gotuj jeszcze 20-30 minut, aż wszystkie warzywa będą gotowe. Dopraw do smaku solą oraz ostrym sosem, jeśli pociągają Cię o ostre smaki. Posyp kolendrą i podawaj ze świeżym pieczywem, ryżem lub tortillą. 
Chili możesz podzielić na porcje i zamrozić, będziesz mieć pod ręką kilka pysznych obiadów lub kolacji!

Przepis pochodzi z książki "Jedz i biegaj" Scotta Jurka.




5 komentarzy:

  1. Chilli bez mięsa? A to ciekawe :P Trzeba będzie spróbować, skoro tak zachwalasz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jadłam bezmięsnego chilli, może być ciekawe w smaku...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmmmniam! Dostałam ślinotoku na wieczór.
    Ps. Też użyłabym rzepakowego - zawsze go używam ;) Ma najlepszy skład tłuszczowy i jest najzdrowszym z olejów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niania_ogg, zrób koniecznie to chili, bo warto! A co do rzepakowego, to zgadzam się, ten olej dorównuje oliwie z oliwek, a jest tańszy i nie ma intensywnego smaku, co nie wszędzie pasuje. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)