czwartek, 14 lipca 2011

Serduszka z białą czekoladą i żurawiną




Wreszcie mogę się pochwalić wypiekiem w ślicznych foremkach-serduszkach, które przywiozła mi koleżanka z Rzymu. Dzięki :)
Powstały babeczki, które równie dobrze można upiec w tradycyjnych foremkach do muffinków.

Zmodyfikowałam odrobinę swój stary przepis i oto, co powstało.


375 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
125 g cukru trzcinowego
szczypta soli
200 g białej czekolady (dałam 100 g)
spora garść lub dwie suszonej żurawiny + 12 sztuk do ozdoby
375 ml mleka
2 jajka
160 g masła



Do dużej miski przesiej mąkę, dodaj proszek do pieczenia, cukier puder, szczyptę soli i posiekaną połowę czekolady. Wymieszaj i uformuj w kopczyku dołek.
W drugiej misce wymieszaj jajka z mlekiem. Przelej do miski z mąką i jednocześnie dolej roztopione masło. Szybko wymieszaj, ale tak, żeby tylko połączyć składniki - grudki mają zostać.
Formę na 12 muffinek posmaruj masłem lub wyłóż kolorowymi papierowymi kokilkami. Łyżką nakładaj ciasto do foremek, wypełniając je do 3/4 wysokości. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C i piecz około 25 minut.
Pozostałą czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Moje serduszka mają zagłębienie, które wypełniłam roztopioną czekoladą. W przypadku "zwykłych" babeczek, można je po prostu polać czekoladą. Na wierzchu każdej babeczki ułożyć żurawinę.
Smacznego!



4 komentarze:

  1. jakie urocze!
    och, od serca. dosłownie!

    OdpowiedzUsuń
  2. urocze te serduszka, pozdrawiam
    http://niebieskapistacja.blox.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. niezwykle urokliwe są te serduszka. przyjemnie byłoby komuś takie podarowac.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i złośliwe będą usuwane. Jeśli chcesz coś napisać, proszę podpisz się :)